niedziela, 17 listopada 2013
środa, 6 listopada 2013
OSTATNIA CZĘŚĆ 1 ROZDZIAŁU !!
Gdy doszli, było już mocno po dziesiątej wieczorem. Zbliżała się dwudziesta trzecia. Przy ognisku zostali tylko najwytrwalsi - razem dziesięć osób. Do Emilii podeszła niska, brązowooka dziewczyna.
- Gdzie ty byłaś ? I co ci się stało w nogę ?
- Przewróciłam się i nie mogę chodzić. Wiktor mi pomógł. Spokojnie, ból już przechodzi.- Odparła zakłopotana dziewczyna.- Gdzie wszyscy się podziali ?
- Pewnie już śpią w swoich pokojach..- Powiedział głos zza pleców nowo przybyłej.- Gdzie wy się podzialiście ? - Postać się zbliżyła, była to pani Joanna.
- Przepraszam, to przeze mnie...- Próbowała wytłumaczyć Emilia.
- Nawet się nie tłumaczcie. Teraz idźcie spać. Jutro z wami pomówię.
Korzystając z pozostałej chwili niska dziewczyna podała rękę Marysi.
- Cześć ! Jestem Klaudia.- Przywitała się dziewczyna.- Pokoje są czteroosobowe. Może chcesz mieć pokój ze mną i Emi ?
- Cześć, ja Maria. Nie ma problemu. I tak towarzystwo z aktualnego pokoju nie za bardzo mi odpowiada. - Po tych słowach posłała uśmiech Klaudii. - Tylko pójdę po rzeczy.
-Pokój 28. Wejdź bez pukania.
Marysia poszła po swoje rzeczy, a gdy wróciła od razu poszła spać. Emilia zrobiła to samo, więc jak Klaudia nie miała innego wyjścia, niż powtórzyć to, co zrobiły jej koleżanki.
Maria była wysoką szesnastoletnią dziewczyną z kręconymi czarnymi włosami. Oczy miała równie ciemne jak włosy. Były one okolone długimi oraz grubymi rzęsami. Emilia jednak przewyższała ją wzrostem o sześć centymetrów.
...................................................................................................................
Jaka kara czeka Emilię, Marię, Wiktora i Borysa... A może pani Asia o wszystkim zapomniała i im się upiecze...
- Gdzie ty byłaś ? I co ci się stało w nogę ?
- Przewróciłam się i nie mogę chodzić. Wiktor mi pomógł. Spokojnie, ból już przechodzi.- Odparła zakłopotana dziewczyna.- Gdzie wszyscy się podziali ?
- Pewnie już śpią w swoich pokojach..- Powiedział głos zza pleców nowo przybyłej.- Gdzie wy się podzialiście ? - Postać się zbliżyła, była to pani Joanna.
- Przepraszam, to przeze mnie...- Próbowała wytłumaczyć Emilia.
- Nawet się nie tłumaczcie. Teraz idźcie spać. Jutro z wami pomówię.
Korzystając z pozostałej chwili niska dziewczyna podała rękę Marysi.
- Cześć ! Jestem Klaudia.- Przywitała się dziewczyna.- Pokoje są czteroosobowe. Może chcesz mieć pokój ze mną i Emi ?
- Cześć, ja Maria. Nie ma problemu. I tak towarzystwo z aktualnego pokoju nie za bardzo mi odpowiada. - Po tych słowach posłała uśmiech Klaudii. - Tylko pójdę po rzeczy.
-Pokój 28. Wejdź bez pukania.
Marysia poszła po swoje rzeczy, a gdy wróciła od razu poszła spać. Emilia zrobiła to samo, więc jak Klaudia nie miała innego wyjścia, niż powtórzyć to, co zrobiły jej koleżanki.
Maria była wysoką szesnastoletnią dziewczyną z kręconymi czarnymi włosami. Oczy miała równie ciemne jak włosy. Były one okolone długimi oraz grubymi rzęsami. Emilia jednak przewyższała ją wzrostem o sześć centymetrów.
...................................................................................................................
Jaka kara czeka Emilię, Marię, Wiktora i Borysa... A może pani Asia o wszystkim zapomniała i im się upiecze...
wtorek, 5 listopada 2013
UWAGA !!!
MAM DO WAS WIELKĄ PROŚBĘ !
CZY BYŚCIE MOGLI NAPISAĆ POD TYM POSTEM KOMENTARZ, CO WAM SIĘ W TYM BLOGU NIE PODOBA, CO CHCECIE, ABY BYŁO ZMIENIONE ITP...
Bardzo proszę... To dla mnie bardzo ważne ! T-T
CZY BYŚCIE MOGLI NAPISAĆ POD TYM POSTEM KOMENTARZ, CO WAM SIĘ W TYM BLOGU NIE PODOBA, CO CHCECIE, ABY BYŁO ZMIENIONE ITP...
Bardzo proszę... To dla mnie bardzo ważne ! T-T
Fragment ostatniej części 1 rozdziału ! x_x
[...] - razem dziesięć osób. Do Emilii podeszła niska, brązowooka dziewczyna...
Subskrybuj:
Posty (Atom)